Czołem Ekipo.
Powoli wychodzimy z wakacyjnego marazmu – ja w międzyczasie szykuje i obrabiam dla Was kurs od zera do fischera i szykuje kilka nowych materiałów na stronę, więc jako pierwsi będziecie mieli insajder w to co się dzieje na salonach i specjalnie dla Was wjeżdżamy z badaniami do kawy
Więc odpalcie espresso, usiądźcie wygodnie i odpalamy.
Badanie numer 1
Spójność z samym sobą jest skorelowane z mniejszym ryzykiem depresji, niepokoju czy zaburzeń sercowo – naczyniowych.
Co to realnie znaczy?
Posiadanie moralnego kompasu oraz życie wg szeroko pojętego kodeksu pozwala na zmniejszenie zaburzeń związanych z wspomnianymi stanami.
Osoby, które żyją wg moralnych reguł i standardów mają dużo niższe ryzyko rozwoju depresji czy zaburzeń psychosomatycznych
„ Silne strony charakteru to pozytywne cechy osobowości, które są niezbędne dla tożsamości, przyczyniają się do większego dobra i odgrywają korzystną rolę w promowaniu dobrego samopoczucia i pozytywnego zdrowia. Nasze wyniki pokazują, że osoby, które prowadzą swoje życie według wysokich standardów moralnych, mają znacznie mniejsze szanse na depresję. Sugerują również, że preferencje dotyczące opóźnionej gratyfikacji mogą mieć pewien potencjał, by łagodzić ryzyko lęku, a wykorzystywanie mocnych stron o charakterze moralnym do pomagania innym może być korzystne dla zdrowia fizycznego (zarówno w przypadku samooceny stanu zdrowia fizycznego, jak i układu sercowo-naczyniowego). zapobieganie chorobom). „
Więc – życzę Wam zbudowania solidnego kodeksu i życia zgodnie z nim.
Badanie tym ciekawsze, że przeprowadzone przez Polskich naukowców >> CLICK CLICK <<
Badanie numer 2
Antyoksydanty zawarte w krowim mleku mogą chronić przez rozwojem Alzheimera
Naukowcy przebadali 73 osoby dorosłe w wieku od 60 do 89 lat, którzy zazwyczaj spożywali mniej niż 1,5 porcji nabiału dziennie i podzielili ich na dwie grupy: jedną, której spożycie mleka nie uległo zmianie, i drugą, której poproszono o zwiększenie spożycia mleka do trzech filiżanek. dziennie (dokładnie 1 procent mleka o niskiej zawartości tłuszczu) przez trzy miesiące.
Pod koniec eksperymentu naukowcy odkryli, że grupa, która wypijała trzy filiżanki mleka dziennie, doświadczyła średnio 5% wzrostu poziomu GSH w mózgu i 7% wzrostu przeciwutleniacza w okolicy ciemieniowej ich mózgi, podczas gdy grupa, która piła mniej mleka, nie doświadczyła żadnych zmian.
Bardzo ciekawy eksperyment, szczególnie w czasach, kiedy wszystko co odzwierzęce jest oskarżane o wszelkie zło świata.
Więc – pijcie mleko na poczet zdrowego mózgu.
Pura Vida