Siedem powodów dlaczego forskolina powinna stać na twojej półce
Forskolina to suplement najczęściej stosowany w aspekcie działania usypiającego ze względu na jej charakter antyhistaminowy, często również, zaznacza się, że za tzw fajer dostajemy nocne spalanie tłuszczu. Hmm.. Jednak to nie wszystko, witam w forskolinowymmatrixie.
1. Forskolina pozytywnie wpływa na wyczulenie receptorów insulinowych, jednak blokuje transport glukozy przez blokowanie glut 1 i glut 4, więc słabym pomysłem jest suplementacja
forksoliny w okolicach posiłku z wyosoką zawartością WW
2. Pobudza działanie cAMP, pozytywnie wpływając na pracę naszych mitochondriów
3. Forskolina hamuje wytwarzanie IL-2, jednego z głównych czynników wpływających na formowanie się TH1 z TH0. Co jest bardzo przydatne w przypadku regulowania zaburzonych ramion układu odpornościowego – chociażby w przypadku choroby Haszimoto ( ZAWSZE sprawdzamy stan cytokin zapalnych w przypadku obecności chorób autoimmunologicznych)
4. Redukuje objawy astmy poprzez działanie podobne do leków beta-adrenolitycznych
5. Wpływa na wzrost masy kośćca, co czyni ją przydatnym suplementem u osób cierpiących na zaburzenia układu kostnego, może być elementem przyśpieszającym regenerację kostno-stawową chociażby po złamaniach, wraz z kwercytyną, która zapobiega atrofii mięśniowej.
6. Pobudzając pracęcAMP redukuje objawy zmęczenia – ciągle suplement na sen?
7. Zwiększa poziom HDL-C – czyli,tego „dobrego” i „porządanego” typu cholesterolu.
Myślę, że jest to jeden z suplementów, którym warto się zainteresować oraz znaleźć dla niego miejsce na swojej półce