Podstawy suplementacji wspierającej produkcję Testosteronu
Testosteron to hormon sterodiowy, który jest produkowany głównie w jądrach u samców i jajnikach u samic. Najczęściej nazywany jest męskim hormonem płciowym – nie oznacza to jednak, że występuje tylko u mężczyzn. Co prawda dla panów stanowi on źródło młodości i wigoru, jednak u pań również spełnia sporo istotnych fizjologicznie ról, dlatego w obu wypadkach bezwzględnie należy dbać o utrzymanie odpowiedniego poziomu tego istotnego hormonu.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z roli, jaką testosteron odgrywa w kobiecym libido, nastroju, przyroście mięśni oraz utracie tkanki tłuszczowej, więc niewiele kobiet myśli o swoim poziomie testosteronu. Testosteron pełni różne funkcje w organizmie, takie jak rozwój seksualny i fizyczny, wpływ na metabolizm, zachowanie, mentalność, motywację oraz wiele, wiele innych.
Dobowa produkcja testosteronu
- Maksymalna dobowa produkcja testosteronu wynosi około 7 mg dziennie, co daje 50 mg tygodniowo.
- Przeciętnie jednak dobowa synteza pozwala otrzymać od 4 do 6 mg tego hormonu.
- Dla porównania, w jednej ampułce (1ml) testosteronu mieści się najczęściej 100 mg testosteronu.
- W przypadku testosteronu egzogennego i endogennego nie działają jednak tak proste przeliczniki ilości substancji aktywnej.
Styl życia
Zanim rzucisz się na suplementację i złożysz koszyk w Testosterone.pl, to zrób dokładną analizę swojego stylu życia, spisz co nie działa i co należy poprawić, żeby było tak jak powinno.
1. Witamina D
Witamina D należy do witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, co oznacza, że wymagana jest obecność tłuszczu, aby mogła zostać poprawnie wchłonięta przez nasze ciało. Do tej samej grupy zaliczamy witaminy takie jak A, E oraz K. Kalcyferol, ponieważ tak brzmi chemiczna nazwa witaminy D, dzieli się na dwa rodzaje – Ergokalcyferol, znajdujący się w roślinach, który dla ludzi jest bardzo słabo przyswajany. Stąd niszczymy już pierwszy mit – jakoby rośliny były dobrym źródłem witaminy D.
Większość witamin czy pierwiastków musi być dostarczana z zewnątrz, zatem można nazwać je egzogennymi – pochodzenia zewnętrznego. Wyjątek stanowi witamina D3, czyli cholekalcyferol. Prowitamina D2, czyli 7-dehydrocholesterol, pochodna cholesterolu, przechodzi przemianę pod wpływem promieniowania UV o długości 290-315 nm w procesie nieenzymatycznej fotoizomeracji do prewitaminy D3. Ta z kolei pod wpływem energii cieplnej przekształca się w cholekalcyferol, czyli formę wykorzystywaną przez ludzki organizm.
Można zatem wysunąć wnioski, że skoro nasz organizm jest w stanie sam wytworzyć odpowiednie ilości witaminy D, to sens jej suplementowania jest znikomy – nic bardziej mylnego. Na dzień dzisiejszy spory odsetek polskiej populacji cierpi z powodu niedoborów witaminy D3.
Witamina D jest często badana w kontekście męskiej płodności. Receptory witaminy D można znaleźć na plemnikach, a witamina D może również odgrywać rolę w produkcji hormonów steroidowych.
W badaniu na mężczyznach z niskim poziomem witaminy D, suplementacja witaminy D3 w ciągu roku doprowadziła do wzrostu poziomu testosteronu. Ponieważ wszyscy uczestnicy byli mężczyznami w średnim wieku, mogli rozpocząć eksperyment od stanu związanego z wiekiem spadku poziomu testosteronu. Wpływ suplementacji witaminy D na młodszych mężczyzn jest obecnie nieznany.
Zdrowi mężczyźni z niskim poziomem witaminy D i wysokim stężeniem parathormonu mieli niższy stosunek testosteronu do LH we krwi, co sugeruje, że wpływ LH na produkcję testosteronu może być zmniejszony, gdy witamina D jest za nisko. Naukowcy jednocześnie określili stężenie witaminy D we krwi mężczyzn i odkryli, że mężczyźni z niskim poziomem witaminy D reagowali mniej pozytywnie na wstrzyknięcie ludzkiej gonadotropiny kosmówkowej niż mężczyźni z normalnym lub wysokim stężeniem witaminy D. Niepłodni mężczyźni z niedoborem witaminy D powinni przyjmować witaminę D.
Naukowcy zbadali również, czy witamina D może bezpośrednio stymulować tkankę jąder do produkcji testosteronu. Tkanka jądra pochodziła od mężczyzn, którym usunięto jedno jądro z powodu raka jądra. Po operacji naukowcy pobrali zdrową tkankę jądra, która nie zawierała komórek rakowych, i wyhodowali ją w laboratorium. Naukowcy zaaplikowali aktywowaną witaminę D do tkanki, a następnie monitorowali wydzielanie testosteronu. Tkanka wystawiona na aktywowaną witaminę D wytwarzała więcej testosteronu niż tkanka, która nie otrzymała witaminy D. Oznacza to, że witamina D wpływa na produkcję testosteronu bezpośrednio w jądrach.
Lekarze rodzinni standardowo przepisują dawkę 800 J.M dla dziecka oraz 2000 J.M dla osoby dorosłej. Bardzo rzadko zdarza się, aby przed podaniem witaminy D lekarz zlecił sprawdzenie jej poziomu, dzięki czemu tak naprawdę można byłoby dobrać odpowiednią suplementację cholekalcyferolem.
Jednak z pomocą przychodzą amerykańscy naukowcy. Dr John Canell opracował tabelkę, która została opublikowana w Expert Opinion Pharmacotherapy:
- Zapobieganie krzywicy i osteomalacji – 15 ng/ml
- Wyciszenie hormonu przytarczyc – 20-30 ng/ml
- Poprawa wchłaniania wapnia z przewodu pokarmowego – 34 ng/ml
- Lepsza wydajność nerwowo-mięśniowa, szczególnie u osób starszych – 38 ng/ml
- Zredukowanie o połowę ryzyka wystąpienia raka piersi – 52 ng/ml, tyle samo wymagane jest, aby zapobiec wystąpieniu stwardnienia rozsianego lub aby zmniejszyć o 60% ryzyko zapadnięcia na cukrzycę typu 1
2. Cynk
Dlaczego cynk jest zaliczany do grupy podstawowych suplementów? Zn znajduje się głównie w komórkach Leydiga, spermatogonii typu późnego B i spermatydach. Jest również niezbędny do produkcji i wydzielania testosteronu z komórek Leydiga.
Wydaje się, że Zn w spermie człowieka odgrywa ważną rolę w fizjologii plemników. Z drugiej strony istnieją niezwykłe dowody na to, że niedobór Zn powoduje pierwotną niewydolność jąder, osłabia funkcję receptora hormonu luteinizującego, zmniejsza syntezę steroidów i uszkadza komórki Leydiga w wyniku stresu oksydacyjnego.
Badanie kliniczne wykazało, że u dorosłych mężczyzn, którzy zaprzeczali istnieniu Zn, wykazano zaburzenie syntezy testosteronu w komórce Leydiga, ponieważ Zn odgrywa główną rolę w enzymie reduktazy 5α, który jest niezbędny do przekształcenia testosteronu w biologicznie aktywną formę, 5α-dihydrotestosteron. Bez względu na to, że Zn wpływa na płodność mężczyzny, ma to wpływ na popęd seksualny i długoterminowe zdrowie seksualne.
Badanie wpływu Zn na poziom hormonu testosteronu wykazało, że uzupełniający Zn zwiększał produkcję testosteronu. Nasienny Zn jest uważany za wskaźnik czynności prostaty; jednak funkcja Zn w osoczu nasienia i nasieniu jest nieznana. Wydaje się, że większość Zn wydzielanego z prostaty u ludzi jest skierowana na białka wydzielane z pęcherzyka nasiennego. Inne badania pokazują, że Zn i albumina wydzielane z gruczołu krokowego stanowią kompleks, który pokrywa plemniki i tym samym chroni komórki.
W przypadku niedoboru lub poważnego niedoboru konieczna będzie interwencja nadzorowana przez lekarza. W przypadku łagodnego niedoboru 30-40 mg dziennie cynku pierwiastkowego przez 2-4 tygodnie może podnieść poziom cynku do normy, przy czym do utrzymania wystarczy 10-20 mg dziennie.
U osób znajdujących się w dolnej granicy normy (12,9-16,7 µmol/l, 84-109 mcg/dl), 5-20 mg/dzień cynku pierwiastkowego może pomóc w utrzymaniu prawidłowego poziomu. U osób z wyższego zakresu normy (18,6-24,3 µmol/l, 121,5-159 mcg/dl) suplementacja cynku może nie być konieczna, ale przyjmowanie 5 mg cynku pierwiastkowego dziennie może pomóc w utrzymaniu prawidłowego poziomu.
Jeśli nie znasz swoich poziomów cynku i nie możesz ich zbadać, ale zamierzasz przyjmować suplement cynku, rozsądnie jest ograniczyć się do dawki podtrzymującej 5-20 mg/dzień (15-25 mg/dzień dla wegetarian i wegan).
Siarczan i glukonian cynku to najbardziej przebadane formy doustnej suplementacji i są one preferowane. Wydaje się, że cytrynian cynku ma porównywalną absorpcję do glukonianu, podczas gdy tlenek cynku jest gorzej wchłaniany. Pikolinian cynku i bis-glicynian mogą mieć większe szybkości wchłaniania niż glukonian, ale potrzebne są dalsze badania.
Zboża, rośliny strączkowe, orzechy oraz nasiona, które zawierają sporą dawkę fitynianów, mogą wpłynąć negatywnie na wchłanianie cynku!
3. Magnez
Wykazano, że u osób z niskim spożyciem lub niedoborami magnezu, suplementacja tego pierwiastka nieznacznie podnosi zarówno całkowity testosteron, jak i procent wolnego testosteronu (procent, który organizm może najłatwiej wykorzystać). Oba wzrosty są jednak marginalne i prawdopodobnie będą miały znaczenie tylko u osób, których dieta jest uboga w magnez, lub cierpią z powodu deficytu magnezu.
Jakie formy magnezu wybrać?
Kolejne formy, które należą do moich ulubionych, to taurynian i treonian magnezu. Wpływają one pozytywnie nie tylko na ogólny poziom magnezu, ale też na sen, regenerację oraz funkcje psychoaktywne.
- ZAWARTOŚĆ
MAREK FISCHER
Jeden z najwyżej cenionych i respektowanych konsultantów żywieniowych oraz szkoleniowców
w Europie. W środowisku żywieniowym,
sportowym i biznesowym uchodzi za skrajnie skutecznego, ale jednocześnie bardzo wymagającego i bezkompromisowego.
LAB ONE BRAIN RE-CHARGE
149.00 PLN
Suplement diety wspierający pracę mózgu poprzez poprawę koncentracji, pamięci oraz redukcję znużenia. Doskonale sprawdzi się w przypadku okresów zwiększonego wysiłku umysłowego np. intensywnej nauki.