W dobie myślenia stronger, faster, better – poszukujemy suplementów, które mają nas wynieść na szczyt możliwości.
Każdy z nas marzy aby trenować ciężej, szybciej się regenerować, budować większą masę mięśniową, czy kręcić lepsze wyniki na macie, w basenie czy na tartanie.
Dlatego, też bardzo często nasz półki suplementacje uginają się pod ciężarem opakowań z magic pillsami.
Jednak bardzo często ( jak zawsze ) podstawy, które dadzą nam 80% ogólnego sukcesu są pomijane, lub traktowane po macoszemu.
Kiedy ostatni raz kontrolowałeś swój poziom witaminy D?
Wydawać by się mogło, że przecież to oczywiste, aby ją suplementować – bo przecież zakłada się, że 90% Polaków jest niedoborowa w witaminę D.
No dobra, ale co witamina D ma wspólnego z byciem silniejszym czy szybszym ?
W szybkim skrócie – receptory witaminy D ( VDR) znajdują się praktycznie każdej komórce naszego ciała, odpowiednie poziom witaminy D wpływa na regulacje systemów utrzymujących naszą masę mięśniową w ryzach, stymuluje regenerację mięśniową, co więcej ( oczywista, oczywistość) odpowiedni poziom witaminy D odpowiedzialny jest za to co się dzieje z naszym kośćcem – hamowanie ryzyka osteoporozy czy sarkopenii.
Na co warto zwrócić uwagę
– wzrost ogólnej ilości białek mięśniowych oraz włókien mięśniowych typu I oraz II u osób o niskiej mobilności
– Wzrost siły mięśniowej u osób z niskim poziomem D3 oraz niską mobilnością
– Wzrost siły izometrycznej nawet o 18%
– Poprawa VO2max u piłkarzy
– Odpowiednie suplementacja witaminą D przy
programowaniu treningów poprawia wydolności aerobową oraz anaerobową
– Zmniejszenie markerów stanu zapalnego – szybsza regeneracja u wioślarzy
– Poprawa siły eksplozywnej u biegaczy po wyrównaniu poziomu D3
Co prawda, musimy wziąć również pod uwagę, że niektóre badania nie wykazały działania ergogenicznego witaminy D – natomiast, warto mieć pod nadzorem swój poziom oraz dążyć do utrzymania go w okolicach 50ng/ml, ponieważ taka ilość jest korelowana z najmniejszym ryzykiem śmiertelności z przyczyn wszelakich ( nie mówimy tutaj o potrąceniu przez autobus )
Tip – pamiętaj o suplementacji magnezem, przy uzupełniany D3, ponieważ ten bardzo istotnie wpływa na jej metabolizm, jeżeli cierpisz na zaburzenia jelitowe – to L. reuteri nasila działanie receptorów VDR i może pomóc w regulacji poziomu D3.